nie mam pamieci do kawalow w sumie......ale dzis uslyszalem w robocie niezly,tzn.smieszny w sumie,choc ultra glupi..i moze malo etyczny...a zatem:
U weterynarza w poczekalni siedza 3psy wraz z wlascicielami.
Pierwszy pyta sie drugiego-
-po cos tu przyszedl??
-aaa,szkoda gadac,pogryzlem kapcia panu
-no i co??
-i do uspienia

a Ty?
-no ja cos gorszego,pogryzlem pana i tez do uspienia
...w kacie siedzial skulony 3piesek-tamte go pytaja:
-a Ty za co tu przyszedles??i po co??
-a ja...ja wyru...?em pania jak zmywala podloge
-i co, do uspienia?
-nie,na obciecie pazurkow